Jutro o 0600 będziemy podejmowali pilota i wchodzili do portu. Okazało się, że "baza" gdzie przechowują paliwo jest jakieś 2km od nas więc będziemy się wyładowywać dłuuuuugo (około 3-4dni) co oznacza wachty 6/6 .....
Ten maszt na którym byłem jest 35m nad powierzchnią wody więc sympatycznie i widoki też są sympatyczne :D
Wachta kończy się o 2400 i na 0600 trzeba wstać zacznie się tyrka 6/6.
Co do następnego portu jeszcze nic nie wiadomo jakieś pogłoski o Singapurze chodzą (że staniemy tam na kotwicy i bedziemy czekali na ładunek wiec nie zobacze miasta).
Pożyjemy zobaczymy.