Geoblog.pl    Bolek    Podróże    Tankier    Cyklony, upały i inne odpały
Zwiń mapę
2014
11
cze

Cyklony, upały i inne odpały

 
Sudan
Sudan, Arabian Sea
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11189 km
 
Nie wiem od czego zacząć bo w sumie nic specjalnego się nie działo do tej pory. Jak co tydzień poszedłem z 3/O na przekręcanie i smarowanie zaworów pożarowych, a poza tym to nudy. Wachty na mostku cały czas, bez pracy na pokładzie bo strefa piracka, dzisiaj całe szczęście nie musiałem stać na tym słońcu tylko szykowałem i wycinałem stensile, a że prace trzeba szanować to zostawiłem sobie coś na jutro do roboty :)


Wieczorna wachta zaczęła się jak każda inna patrzeniem na radar, potem na ECDIS'a i znowu na radar. Później okazało się, że mamy obok siebie cyklon który będzie trzeba ominąć. Już myślałem, że przyda mi się wiedza zdobyta na studiach z Oceanografii na temat Nakresu Antykolizyjnego z Cyklonem, a tu SUPRAJS! "Nakres? a po co? jak Kapitanowi się nudzi to się robi" więc Panu Bernardowi W. dziękuje za męczenie mnie z rzeczy nieużywanych :). Ogólnie dostaje się zestaw kartek, jedna z ogólnymi danymi i trasą jaką będzie poruszał się cyklon, sile wiatru itp itd. Dwa następne zestawy kartek to mapki z zaznaczonymi obszarami które obejmuje cyklon i zaznaczonymi prędkościami wiatru w danych miejscach i stanem morza i to tyle, bez żadnych nakresów i zastanawiania się jak go ominąć.
10 pozycji cyklonu naniesione, opisane widać wyraźnie w jakim kierunku idzie wiec na tzw "oko" idziemy tędy żeby go ominąć i cześć :D

Ogólnie buja sympatycznie, jak byłem na obchodzie w siłowni i w CMK (takie biuro mechaników) jest przechyłomierz (na mostku o dziwo nie działa...) to jak mocniej bujnęło to pokazało 16° przechyłu, a tak normalnie to około 5-9°. Na mostku jak się stoi jakieś 25m nad poziomem morza i buja na lewo i prawo to też wszystko latało, mapa, trójkąty, dziennik pokładowy, później kubek się zbił, taca poleciała, flagi sygnałowe powypadały nawet było można próbować zabawić się w Michaela Jacksona i tym jego magicznym pochylaniem się.

Po wieczornej wachcie wpadam do kabiny, a tam całe biurko na podłodze, szafki tańczą jak w tańcu z gwiazdami, a kombinezon roboczy telepie się na wieszaku jak osika na wietrze. Ciekawe jak będzie ze spaniem w takich warunkach, koja jest wzdłuż statku nie w poprzek więc będzie mną "turlało" na lewo i prawo. Dobrze, że mam jeszcze kanapę która jest w poprzek statku to mogę się zawsze na nią przenieść :D
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 78 wpisów78 10 komentarzy10 75 zdjęć75 1 plik multimedialny1
 
Moje podróże
16.12.2015 - 30.12.2015
 
 
20.05.2014 - 30.10.2014