3/O śmieje się, że tak jak większość kontraktów na spokojnie wszystkie statki go wyprzedzał tak ten miesiąc (tak tak minęło dokładnie 31 dni) statek zamienił się w wyścigówkę i wyprzedzamy wszystkie inne statki! To zasługa pewnie tej czerwonej farby .... Wiadomo... Czerwone samochody są najszybsze więc pewnie to samo tyczy się statków :)
Poranna wachta na mostku minęła na wypatrywaniu flag od siatek, statków rybackich i wyprzedzaniu wszystkiego co było w zasięgu wzroku! Zupełnie inaczej się płynie jak gdzie się nie obejrzysz statki płyną i to nie jakieś papierdółki tylko kontenery po 340m albo gazowce po 330m i oczywiście jakieś inne statki około 150-220m wiec dosyć ciekawie.
Teoretycznie na 2100 powinniśmy być już w Singapurze ( u mnie aktualnie jest 1221, a za godzinę będzie 1421 bo czas zmieniamy) na kotwicy, w sumie nie wiem czy to dobrze czy to źle wszystko się okaże.
Jutro niedziela i teoretycznie powinienem mieć wolne, jednak jak sobie wymyślą że jutro dostaniemy prowiant i paliwo to będzie guzik, a nie wolne....
Jak to było w pewnej książce mądrze napisane:
"Niech się dzieje Wola Nieba.... Z nią się zawsze zgadzać trzeba!"